sobota, 7 kwietnia 2012

o Niallu +18


Pewnego słonecznego, wakacyjnego wieczoru zadzwonił do mnie telefon. Szybko odebrałam,  przy czym się potknęłam i boleśnie upadłam, lecz to nie powstrzymało mnie od odebrania. W słuchawce usłyszałam zasapany głos Mai. Podczas naszej rozmowy było słychać jak ktoś dziwnie odgłosy. Domyśliłam się, że to napalony Niall. Gadałyśmy o dziwnych tematach, język jej się plątał i czasami słyszałam jęczącego chłopaka Mai. Pomyślałam, że moje koleżanka jest po paru głębszych. Po rozłączeniu się, postanowiłam się do niej wybrać, gdyż chciałam sprawdzić w jakim jest stanie i czy wszystko jest dobrze.  Gdy dojechałam na miejsce  na pojeździe ujrzałam samochód Niallera. Chciałam wejść do domu, lecz drzwi były zamknięte.  Trochę mnie to zaskoczyło, gdyż miała być w domu.  Lecz wiedziałam,  gdzie chowa zapasowy klucz.  Po otworzeniu drzwi zauważyłam na podłodze 2 puste butelki po jacku danielsie i po Desperadosach. Byłam zdziwiona gdyż było dopiero koło 19. Wchodząc w głąb domu zauważyłam porozrzucane ubrania i buty. Z góry dobiegały dziwne dźwięki. Po krótkiej chwili domyśliłam się, że to Maja i Niall. Postanowiłam udać się na górę i sprawdzić co się dzieje, gdy wchodziłam po schodach jęki i wrzaski nasiliły się.  Przed pokojem Mai zauważyłam jej czerwony stanik, który dostała od Nialla. Zdziwiona szarpnęłam klamkę i ujrzałam na łóżku gołą Maje i Niall, który siedział na niej okrakiem. On ściskał ją za piersi a ona niesfornie macała jego pośladki. Jego ruchy raz do przodu raz do tyłu były nieregularne, raz zwalniał raz przyśpieszał. Dookoła ich było pełno zużytych prezerwatyw, olejków, bicz i kajdanki z różowym futerkiem. Zdziwiona spojrzałam na zawstydzoną Maje. Niall od razu położył się koło niej i obije przykryli się kołdrą. Gdy tylko zauważyłam ich spocone twarze i wielką plamę na pościeli od razu zaczęłam się śmiać.
-Musiało być ostro-dodałam w pół śmiechu.
-No bardzo, już dochodziłem, ale musiała nas przeszkodzić- odparł Niall, uśmiechając się.
Jego głos miał dziwną barwę, może dlatego, że sporo wypili.
-Także tego-  powiedziała speszona Maja, spoglądając na mnie. Jej kolor twarzy zmienił  się na czerwony.
-Nie przeszkadzam, dokończcie to co zaczęliście- Uśmiechnięta wyszłam z pokoju.
Gdy wychodziłam z domu zamykając drzwi w oknie ujrzałam Maje w objęciach Nialla, całował ja po szyi, tak delikatnie, że ta uśmiechnęła się zagryzając wargę i zasłoniła zasłonki. Razem wyglądali tak niesamowicie, cieszę się, że moje przyjaciółka nareszcie poznała chłopaka swoich marzeń.


Nie miałam weny dzisiaj, a na dodatek nie jestem wybitną pisarką, ale mam nadzieje, że się wam spodobało :) x Ciesze się, że odwiedzacie naszego nietypowego bloga. Pozdrawiam "Maje" oby te Imaginy kiedyś się wydarzyły naprawde ! Kocham Cię ! xoxo Koksiara.

10 komentarzy:

  1. jak to czytam to mi się mokro robi :3

    OdpowiedzUsuń
  2. nie powiem artystycznie zrobiony blog ... :P Pozdrawiam Koksiary!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chce więcej !!!! ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. love.sex.drugs.one.direction. <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  5. o losie jeszcze nigdy nie widziałam takiej strony ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. to +18 jest i jak by było więcej szczegółów było by lepiej zamiast opwowiadania jak ty do niej jechalaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. http://one-dream-about-one-direction.uchwycone-chwile.pl/ ; ) zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja to bym nazwała tą strone Love,sex,durex and one direction xD

    OdpowiedzUsuń